Rozdział 1 - Gaduła - to fajnie brzmi ! - 1/2 cześć

* Narrator *  

Czy wieżyliście kiedyś w zbiegi okoliczności ? 
W nienawiść ... przyjaźń .... i .... miłość ?!? 
Wierzyliście w tajemnicze płapki egipskie ? 
W czułość ... lud ..... i chłód do ludzi ?  
Wierzyliście w buntownicze zachowania , zakupowe szały, słodkie kłamstwa oraz miłość NIE od pierwszego wejrzenia ? ( zaraz zaraz to tak nie szło !?! ) 
A więc NIE ?
W takim razie usiądźcie na fotelach , przygotujcie popcorn i poczytajcie opowiadania pełne emocji , nagłych zwrotów akcji , po prosty słuchając ich bądźcie sobą ... tym o kim udajemy że nic nie 
wiemy ..... 

~ Eddie ~

Jechałem właśnie angielską żółtą Taxi rozglądając się wkoło ... wszędzie leżały kolorowe liście , czułem się jak w horrorze "piła" i nie chodziło o to że gonił mnie gościu bez głowy , i miał ochotę pozbawić głowy również mnie ... bardziej o to że matka chciała się mnie pozbyć , no ale w końcu po co mieć problemy ? No , nie liczę tu może na to , że spadną mi pieniądze ale , może chociaż to miejsce nie będzie takie złe .... 

~ Patricia ~
-No ale chociaż lekcje się już skończyły - powiedziała entuzjastycznie Joy 
-mhm...-odparłam , błam dziś w wyjątkowo złym nastroju .. sweet wezwał mnie na dywanik ...za spóżnenie się na lekcje i dostałam karę , miałam za dwa dni sprzątnąć salę teatralnąpo spotkaniu nauczycieli  ( czy oni mają życie poza szkołą ?!? 
Wchodząc do Anubisa nawykowo sciągnęłam kurtkę i udałam się do swojego pokoju aby posłuchać najostrzejszej muzyki , tak to mnie zdecydowanie uspakaja ..... 
Popatrzyłam teczkę szkolną robiąc grymas i ta po chwili wylądowała w najdalszej części mojego pokoju .
Schodząc mozolnie na obiad w który mnie Trudy "wciągnęła" spotkałam wzrokiem Ninę i odruchowo zrobiłam znak sibuny . 
Usiadłam przy stole na miejscu oboj Joy i zaczęlam patrzeć ze śmiechem w duszy na magicznego Alfreda który wciągał już 8-mego pączka ! Magia ! 
Po chwili otworzyły się drzwi i usłyszałam cichy szum , zerwałam się z miejsca i zobaczyłam niebieskookiego blondyna który strącił moją kurtkę wraz z biżuterią . 
-No weź uważaj na czyjeś rzeczy ! i juz leciałam w jego stronę z colą kiedy Trudy ze zdumieniem mnie wyprzedziła a Fabian złamał na ramie i odebrał napój 
-Wybacz  yyy .... nowy , Patricia lubi pić zimne napoje . 
Po chwili popatrzył na mnie piorunującym wzrokiem z wyjątkową zgrozą . 



Hej , wybaczcie że dzisiaj daję 1/2 cześci ale mam tego w zeszycie 3 strony a muszę lecieć ! Pa jutro dodam kolejny ! Mam nadzieje że wam sie spodobają i mnie polubicie :* 

Pozdrawiam 

~Pola~