*Eddie*
Popatrzyłem w oczy dziewczyny , jednak nie potrafiłem się z nich już uwolnić . Stałem tak i wszystkie uczucia tłumione w sobie do nieznajomej mi dziewczyny znikały . Pojawiały się te nowe , te prawdziwe . Chciałem jeszcze raz je wypowiedzieć . Jednak powstrzymałem się ... przypomniałem sobie tamten dzień ... kiedy to ona mnie tak zostawiła samego bez słowa . To jasne , ona nic do mnie nie czuje ... czas się poddać się jedynie przyjaźni .
Jednak w jednym momencie zaczęła boleć mnie głowa .... boleć ? Zdawało mi się , że mnie rozrywa .
' Zobaczyłem potężną kobietę . Twarz miała skamieniałą . Naprawdę skamieniałą , powoli podeszłem do niej ... jednak ona dalej nie drgnęła , dotknąłem opuszkami palców jej twarz . Wtedy zaczął się roztapiać ... cały mur się roztopił a ona szeroko otworzyła oczy , i po chwili spojrzała na mnie po czym uśmiechnęła się złośliwie .
- ty ! - wskazała na mnie palcem , pokazując przy okazji wszystkie pierścionki , które widniały na jej rękach . - Ozyrionie , widzę że odzyskałeś pamięć .
Chwilę myślałem , a potem ..!
- Ty ! Ty tępa , wiedźmo co ty sobie wogule myślisz , jak śmiałaś !
Nagle pociemniała
- Nie zwracaj się tak do swojej królowej !
Podeszła bliżej a mnie przeszły ciarki .
- Satet . Jeśli coś ci to mówi , to znaczy że tego nie wiesz ! Wszyscy zginiecie , rozumiesz ?!? A ani ty , ani Bastet ani nawet Wybrana nie uratujecie świata ! Więc lepiej nie wchodźcie mi w drogę !
Po chwili poczułem jak moje znamię zaczyna mnie piec .... '
- Eddie ! - Patricia stała nademną z szklanką wody .
- Nie oblewaj ! - skrzyżowałem ręce nad głową na znak samoobrony .
- Czyli jednak wszystko pamiętasz . Spowrotem wywróciła w 'ten' sposób oczami .
- Oj zaraz ci wyjaśnię ! Ale nie tutaj i przy Sibunie . - dotknąłem delikatnie jej ręki i spojrzałem w jej oczy . Muszę dać sobie wreszcie spokój .
Jednak nie było mi dane to zbyt długo , bo uczniowie zaczęli się schodzić ...
Po 15.00 wszyscy znajdowali się już pod wypalonym drzewem .
- Dobra więc drużyno ! Miełem jakby.... wizje ? Widziałem tak ... Satet
Wszyscy popatrzyli na mnie z wielkimi oczami .
- No więc zobaczyłem ... skałę ... ale to była kobieta skała , która sięstopiła pod wpływem tego żę podchodziłem do niej coraz bliżej . No więc ja zacząłem na nią nieświadomy niczego .. krzyczeć ? W każdym razie wtedy pochmurniała i łąskawie się przedstawiła , jak już mówiłem Satet . Zaczęła mówić że nikt z nas nie uratuje świata, ona zniszczy nas a Bastet nigdy jej nie zniszczy a tym bardziej się obudzi . Wtedy wszystko się rozmazało . - pokazałem znamię - od tego czasu zrobiło się bardziej czerwone .
Patricia podeszła bliżej .
-Ale Eddie , czy ty nie miałeś 5-ciu gwizdek na ramieniu ?!?
- No przecież .... - wtedy spojrzałem na swoje ramie - mam ... - dokończyłem cichutko .
- To wszystko moja wina ! Dlaczego przestaliśmy szukać tych wskazówek ?!? Od jutra wznawiamy poszukiwania ! I trzeba się dowiedzieć dlaczego gwiazdki znikają !
hejjj , jest i nr 26 ;) Jakiś taki dziwnie krótki :/ nie pytajcie dlaczego , nie wiem .
No nic , oglądacie na nicku HoA ? Jezu jeszcze tylko 5 odc ;( Nie mogę pogodzić się z tym , że być może po raz ostatni widzę TDA na ekranie telewizorów :( No ale co zrobić ?
KEEP CALM AND WATCH HOA !
Ciepło pozdrawiam , zachęcam do komentowania ,
~Paula na zawszee ~
Fajnie, że dodałaś nowy rozdział. Ja też oglądam tda. / madzialenka
OdpowiedzUsuńWreszcie rozdział :) Świetny, ale szkoda, że taki krótki :/ czekam na nexta ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam : aftertenyearspeddie.blogspot.com
Cudo. Znalazłam twój blog dopiero dzis ale tak mnie zaciekawil ze przeczytałam wszystkie czesci opowiadania i czekam na następne :) super *-* <3 "nana"
OdpowiedzUsuńHejo =>
OdpowiedzUsuńPOWIEM PROSTO Z MOSTU OPOWIADANIE NIE PODOBA MI SIĘ! Spokojnie, spokojnie nie w takim sensie xd Nie podoba mi się bo krótkie ;c Satet ?! =\ Ona zła !!! ^°^ A teraz moja gupia teoria :
Gwiazdku znikają ? ;0 Czyżby to był taki a' la zegar ^•^ ?
Pozdrawiam, Martyna <3
ha dobra ja wiem że wy wiecie co będzie w przyszłym odcinku lepiej niż ja ( -_- ) no ale swoje 'plany ' zostawcie w głowie ;) hah nie no zdradzę wam tyle że coś troszkę'ala zegar ale nie dpa końca ....
UsuńPozdrawiam ;~]
Paula
Super rozdział. TYLKO DLACZEGO TAKI KRÓTKI. Super pomysł ze znikającymi gwiazdkami.
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział.Szkoda że krótki .Pozdrawiam Marika
OdpowiedzUsuń