Chwile myślałam , że się przesłyszałam . Jednak Fabian wyglądał bardzo poważnie , a Nina wyglądała na przestraszoną .
- No mówcie już ! Nie będę tutaj czekać aż się pobierzecie ! - powiedziała piskliwie Amber
Wszyscy zaczęli się cicho śmiać . Ale nasi "narzyczeni" , wydawali się nie wzruszeni . Wywróciłam oczami .
-Patricio ! - Nina cicho krzyknęła - to nie jest śmieszne ! I nie żeby mnie to ruszało , ale teraz dzieje się coś o wiele poważniejszego !
W chwile potem ochłonęłam . Wiedziałam , że to nie żarty .
-No Okey
Popatrzyłam się na wszystkich .
Fabian westchnął . Posłuchajcie zebranie przy wypalonym drzewie , na lunchu .
- A niech to ! Znowu się nie najem ! - wdał się w rozmowę Alfie
- Alfie !
-No OK , OK przy wypalonym drzewie .
Na lanchu myślałam że się nie doczekam . Czas płynął tak wolno ...... W którymś momęcie poczułam jak ktoś opiera o mnie rękę .
Szybko odsunęłam się .
-Hej , mogę się przysiąść ? - to być Eddie
Wzruszyłam ramionami
-A musisz ?
- Jak miło że się zgadzasz . - powiedział sarkastycznie skunks .
Usiadł koło mnie , i zaczął coś mówić ale nie słuchałam go . Byłam pochłonięta sprawami sibuny ....
Nie wiedziałam , co może się zdarzyć w tym roku .... Czy znomu prawie nie oddamy zycia .... a może oddamy naprawdę ......
Z moich zamysleń wyrwała mnie Nina . Wzięła mnie pod rękę i poszła w stronę wyjscia
Popatrzyłam na zegar . A no tak pora Lunchu .
Rozdział krótki , beznadziejny , nudny :/
Ale tylko to mogłam dać :D
Ponieważ będę dopiero wieczorem :*
Wtedy dam odpowiedzi do "pytań do postaci "
Hah , to z Ambs mnie rozwala ^^
~Pola ~
Hmmm hej czytam Twojego bloga od dzisiaj i jestem pozytywnie zaskoczona ponieważ wiele blogów o peddie poupadało w sensie że autorzy to nie mieli czasu to nie mieli pomysłów a niektórzy po prostu zapomieli o swoich blogach jednak mam nadzieje że ty zaraz nie skończysz z pisaniem po 1 piszesz czudnie w takim sensie że łatwo się czyta i ogólnie kształt (nie dosłownie ) opowiadań jest ok ale by blog się ''wybił''opowiadania muszą być ciekawe a teraz pewnie stawiasz sobie pytanie ''czy moje opowiania są ciekawe? '' odpowim Ci że tego. Się nie dowiesz póki co ale nie zniechęcaj się . Napisałaś dopiero 10 opowiadań więc akcja jeszcze się rozkręci gdzieś dopiero po 50 opowiadaniu sama odpowiesz czy jest ciekawa akcja czy jej nie ma. Wiesz nie chozi oto że Twoje opowiadania są nudne bo jak już wczsśniej pisałam czytasię ja z wielką chęcią . Ale jeśli chcesz się wybić z blogiem to opowiadania muszą być dłuższe i musisz się do nich bardziej przykładać czyli dodasz opowiadanie raz na 3-4 dni ale te opowiadanie będzie bardzo ciekawe i będzie rozwijało ciekawą akcję więc już w 2 sezonie (mam nadzieję że napiszesz) będzie akcja. Dobra a teraz wróćmy do słowa akcja. Akcja ma się rozwinąć w takim sensie że czytelnik myśli że na blogu znowu znajdzie opowiadanie pełnym akcji i zwrotu wydarzeń czyli myśli że opowiem już wrócą do siebie ana serio nie wracają ale bez przesady żeby jednak uszczęśliwić czytelnika napisz wszyscy jak w końcu wracają ale wjesCze ciekawszy sposób czyli np. Dziewczyna była jużzmęczona kłótnią nie miała siły sięz nim kłócić -rozpłakała się chłopak widząc to zapomniał o tym jak przed chwilą kłócili się, nachylił się nad nią i. czule pocałował . No to tyle jeśli czegoś nie zrozumialaś nie martw się napiszę Ci więcej pod następnym opowiadaniem tylko napisz czy chcesz żebym Ci to pisała i pomogła Ci się wybić . Sory że z anonima następny kom postarm się dodać z konta. Paaa
OdpowiedzUsuń